...najchętniej zapadłabym w zimowy sen:-( nic mi się nie chce, a o wystawieniu nosa za drzwi wogóle nie myślę. Najmłodsza pociecha trochę zachorzała... nocka nie przespana... może to z takich powodów czuje się źle. ALe do tego coś znów na brzuszku siedzi.
Za to waga stoi... no bo 100 gr to chyba nie efekt :-(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz