Na wagę nawet nie wchodzę, nie chcę się niepotrzebnie stresować. Wczoraj nieźle się pochorowałam, cierpiałam kilka godzin ( jak o założeniu balona ) nie wiem czy z przejedzenia czy od tabletek na opryszczkę, muszę zadzwonić do lekarza czy powinnam je brać.
W Wigilie żarłam- nie jadłam, w 1 dzień Świąt- też sobie nie żałowała, w 2 już spokojniej- ale na pewno z 1800 kalorii. Nawet nie myślę ile czasu będę to spalać. Mam nadzieję, że sylwestrowe szaleństwo mi w tym pomoże.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
http://www.cosgan.de/images/midi/xmas/k065.gif Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Prześlij komentarz